Przyszło nas kilkanaście osób. Mamy panów, którzy grają na akordeonie, gitarze i na bębenku. Wspólnie sobie pośpiewaliśmy co komu się tylko podobało, albo co sobie ktoś zażyczył, bo i takie są propozycje. Jedna z pań zaproponowała, a żeby może przy okazji tak fajnego spotkania można było napić się herbaty czy kawy i zjeść jakieś dobre ciastko.
Wspólnie doszliśmy do takiego wniosku, że naprawdę byłoby to fajne.
Jeden z panów nie dużo myśląc wymknął się z klubu i za jakiś czas już mieliśmy kawę, herbatę i bardzo pyszne ciastka od dr Gerarda.
Przyniósł od razu kilka paczek różnych ciastek, a były to czekoladki Pasja o smaku wiśniowo-rumowym, ciastka Mafijne, rurki cynamonowe i ciastka Scooby Doo Doobies dr Gerarda.
Jakież one smaczne są te ciasteczka od dr Gerarda nic tylko zajadać, jak tylko się jedno skosztuje to ciężko się od nich oderwać i sobie powiedzieć, już dosyć trzeba przestać.
Ciastka od dr Gerarda wszystkim bardzo smakowały.
Obiecałam sobie, że następnym razem to ja kupię jakieś fajne ciastka dr Gerarda o, a może by tak nowość ciastka Jungle dr Gerarda, których sama nie jadłam, a warto by było spróbować.
Spotkanie bardzo nam się udało wszyscy wyszliśmy zadowoleni i z obietnicą, że w następnym miesiącu też się spotkamy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz