wtorek, 19 grudnia 2017

„Mikołajkowa niespodzianka z Anglii”


Wcześnie rano zadzwonił telefon, który okazał się być mikołajkową niespodzianką w postaci siostry Justyny wraz z córką. Okazało się, iż przyleciały do Polski na badania w szpitalu w Poznaniu, które zaplanowane były jeszcze przed wyprowadzką. Tegoż dnia rano Anita zadzwoniła do nas z informacją, iż jest u lekarza, a po wizycie jadą na dworzec i prosto do nas.

Co prawda z Poznania kawał drogi, ale trzeba było ogarnąć mieszkanie, zrobić coś do jedzenia i oczywiście przydałoby się coś do kawy. Zapobiegliwa natura Justyny pozwoliła nam spokojnie pracować nad obiadem i posprzątaniem mieszkania, gdyż w szafie uchowały się jeszcze ciastka Mafijne, czekoladki Pasja o smaku wiśniowo-rumowym i jeszcze wyśmienite Rurki Cynamonowe Dr Gerarda. Oczywiście Justynka nie byłaby sobą gdyby nie zrobiła szybkiego Deseru. W locie otworzyła w telefonie stronkę https://drgerard.eu/przepisy i w mgnieniu oka znalazła przepis na błyskawiczny „Sernik z różową truskawkową pianką” w sam raz do uraczenia przy kawie siostry z córką.

Dziewczyny zawitały w nasze skromne progi około godziny trzynastej, zdążyliśmy w porę ogarnąć się ze wszystkim. Po drodze zajechały na cmentarz, by zapalić znicze na grobie rodziców i dziadków przez co troszeczkę zmarzły, więc na dzień dobry Justyna zrobiła kawę, herbatę i zasiedliśmy do słodkich pyszności wystawionych na stole. Sernik jako pierwszy w kolejności zniknął z blaszki w całości, zaś pozostałe słodycze rozpracowywały Karolinka i Ola, które szczególnie zachwycały się Rurkami Cynamonowymi. Popołudnie minęło tak szybko, że dziewczyny nie zdążyły się nagadać. Rozstaliśmy się z wielkim niedosytem informacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz