Niebawem będzie tak długo wyczekiwany dzień przez naszych milusińskich dzieciaczków -Mikołaj. Tradycyjnie planujemy odwiedzić nasze wnuczki, by dostarczyć im paczki, które zostawił dla nich Mikołaj. Być może, że w tym roku napotkamy prawdziwego Mikołaja, który doręczy im te paczki.
Wnuczek Mirek, który ma 3 latka już w listopadzie pisał list do Mikołaja by przyniósł mu kolejkę, bo bardzo mu się spodobała u kolegi i też chciałby taką mieć. Powiedzieliśmy mu, że być może Mikołaj spełni jego marzenie i dostarczy mu kolejkę. Bardzo chcieliśmy by spełniły mu się te marzenia i udało nam się spotkać drewnianą kolejkę, którą kupiliśmy dla niego, a że mamy też drugiego wnuczka Marcina, to też kupiliśmy drewniane miasteczko, by nie było mu smutno.
Oprócz zabawek zakupiliśmy też słodycze Dr Gerarda. Dla Mirka do paczki dołożyliśmy czekoladki Pasja, rurki cynamonowe oraz ciastka Mafijne. Natomiast dla Marcinka zakupiłem ciastka Jungle, wafelki Pryncypałki oraz ciastka Scooby Doo Doobies, bo on zbiera figurki z tych ciasteczek i używa ich do gry. Marcin ma już 5 lat i gdy odwiedzają go koledzy, to właśnie grają sobie w grę planszową Scooby Doo i niestety figurki bardzo szybko ulegają zniszczeniu.
W markecie wypatrzyłem pudełka, które po złożeniu wyglądem przypominają wojskowe gaziki, więc zapakuję te słodycze i zabawki do nich. Pudełka zapewne przydadzą im się do przechowywania tych klocków drewnianych. Mam nadzieję, że w tym roku również będą się cieszyć z otrzymanych zabawek i słodyczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz