To ostatni czas, aby ustalić co też w te święta znajdzie się na naszym stole.
Kiedyś spotkałam koleżankę i ona zaprosiła mnie na kawę i smaczne ciastko. Bardzo mi to jej ciasto posmakowało, wiec poprosiłam ją o przepis, ponieważ często wymieniamy się przepisami.
Dzisiaj rano poszłam do sklepu po zakupy i zobaczyłam ciastka Mafijne dr Gerarda więc tym bardziej zdecydowałam się, że upiekę właśnie to ciasto. Uznałam, że ciastka Mafijne dr Gerarda są najlepsze, właśnie do tego ciasta, gdyż są przekładane przepysznym kremem.
Składniki ciasta
-6 jajek i 2 białka
-25 dkg cukru pudru
-10 dkg orzechów mielonych w tym trochę posiekanych
-10 dkg kokosu
-5 dkg rodzynek
-łyżka kakao
-łyżka proszku do pieczenia
Masa
-puszka brzoskwiń
-2 budynie śmietankowe
-2 żółtka
-2 łyżki cukru
-2 galaretki
kostka masła lub margaryny
ciastka Mafijne dr Gerarda,
oraz co najmniej 3 kieliszki wódki do zamaczania ciastek
Przygotowanie
Galaretki przygotowujemy wedłóg przepisu na opakowaniu.
1. Białka ubijamy na sztywną pianę. Do ubitej piany powoli dodajemy cukier i żółtka i cały czas ubijamy.
Do piany dodajemy zmieszane bakalie, kakao, oraz proszek do pieczenia. Dokładnie mieszamy. Pieczemy ciasto.
2. Brzoskwinie kroimy w paski, sok z cukrem gotujemy. Budynie rozpuszczamy w 1/2 szklanki wody dodajemy 2 żółtka i mieszamy, wlewamy do soku i zagotowujemy, cały czas mieszając.
3. Masło ucieramy na puch, stopniowo do utartego masła dodajemy po łyżce zimnego budyniu.
Na wystudzone ciasto wykładamy połowę masy.
Ciastka Mafijne dr Gerarda nasączamy wódką i układamy na masę budyniową, następnie wykładamy drugą połowę masy. Na masę układamy paski brzoskwiń i zalewamy wcześniej rozpuszczonymi galaretkami, które zaczynają już gęstnieć, Na koniec wstawiamy ciasto do lodówki lub do zimnego pomieszczenia, aby galaretka dokładnie zastygła.
Życzę smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz