czwartek, 31 marca 2022

NAJLEPIEJ NA WSI

Powoli zbliżają się ciepłe miesiące, moje dzieci już nie mogą doczekać się końca roku szkolnego. Czekają na ten dzień z utęsknieniem. Moment ten jest przez nich tak bardzo oczekiwany, ponieważ zaraz po tym jak odbiorą świadectwa, wyjeżdżają na wieś do dziadków. Uwielbiają tam przebywać, stąd cieszą się niezmiernie, za każdym razem, kiedy tylko mają tam jechać. Zatem za kilka miesięcy znów będą szczęśliwe. Moje maluchy nie chcą wyjeżdżać na żadne obozy, czy kolonie u babci i dziadka na wsi czują się najlepiej. Rzeczywiście tam mają najlepszą opiekę i troskę. Nic im tam nie brakuje. Mają wszystko. Jedzenie, pracę, relaks i rozrywkę. Mają czas bardzo wypełniony. Przede wszystkim dużo pomagają w ogrodzie, przy kurach i w gospodarstwie domowym. Wdrożyły się w te zajęcia naprawdę świetnie. Wspierają nawet babcię w kuchni. Przy gotowaniu obiadów, przyrządzaniu wszelkich posiłków. Niezwykle lubią te kulinarne doświadczenia. Również dużo czasu spędzają z innymi dziećmi w pobliskim sąsiedztwie, bawiąc się długimi popołudniami. Jednak chyba najlepiej moje maluchy lubią wieczory. Wtedy mogą razem z dziadkami posiedzieć, porozmawiać, pograć w planszówki, czy pooglądać telewizję. Towarzyszą im zwykle przy tym SŁODYCZE dr Gerarda. CIASTKA PRYNCYPAŁKI tej firmy zdobyły ich serca. Nie potrafią się bez nich obejść. Uwielbiają te wyroby. Dlatego nigdy ich tam nie brakuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz