Sekrety dobrej czekolady

Sekrety dobrej czekolady Dzieci z grupy w przedszkolu, do którego uczęszcza nasza córka czyli grupa Biedronek, bardzo lubią zaczynać tydzień bardzo słodko. Dzisiaj zaczęli swój dzień od poznawania sekretów dobrej czekolady. Dzień ten okazał się dla nich bardzo smaczny. Wszystko zaczęło się od opowieści na temat drzewa i owoców kakaowca, który okazał się być nie zbędny do stworzenia pysznej czekolady. Okazało się, że to Hiszpanie zdobyli nasiona kakaowca wraz z innymi roślinami gdy żeglowali. W latach tysiąc pięćset dziewiętnastych zostały one sprowadzone do Europy. Na początku Europejczycy nie zaakceptowali go z powodu gorzkiego smaku. Dopiero po dłuższych eksperymentach cukiernicy wymyślili smaczny napój składający się z mielonego kakao, mleka i cukru. Zaczęto też dodawać orzechy i przyprawy. Samo drzewo natomiast należy do roślin zimozielonych. Rośnie tropikalnych lasach deszczowych. Ma bardzo piękne kwiaty z małymi ale jasno różowymi i czerwonymi kwiatami, które otaczają pień i gałęzie jak karnawałowy kostium. Z jednego drzewa można zebrać około pięciu kilogramów owocu… to tyle z opowieści o kakaowcu. Później było już tylko to co najlepsze, ponieważ wraz z panią zrobili czekoladę do której potrzebowali dobrych składników. Sto gram masła, pół szklanki cukru, cztery łyżki kakao, dwieście gram mleka w proszku. Zrobili też zakąski . moczyli w czekoladzie kawałki owoców. Każdy przedszkolak mógł także zjeść krakersy Artur Crackers Mix Salty, herbatniki chococool cream , z firmy Dr Gerarda, które także były zamaczane w czekoladzie. Tego dnia okazało się że domowa czekolada jest najlepsza, ponieważ jest możliwość regulowania zawartości kakao i cukru. Kakao powinno być jak najwięcej i najlepiej jest dodawać prawdziwe masło a nie margarynę. Czekolada też jest najlepszym przyjacielem człowieka i zawsze jest w stanie poprawić nastrój, gdyż wywołuje hormony szczęścia.