Ciastka Pryncypałki – słodka przekąska na każdy dzień i ten chłodny i ten cieplejszy. Coś dla wielbicieli czekolady oraz kruchego wafelka, coś pysznego dla wielu z nas. Przedwiośnie to taki czas, gdy czekamy na lepszą pogodę – pełni nadziei i radości z każdego cieplejszego dnia. Jednak jest to czas, gdy organizm bardziej niż zwykle domaga się dużej dawki energii. Dlatego czekolada i słodycze są jakby bliżej nas. Każdy wyczekuje tej wiosny a tu zamiast niej przekornie przychodzi ochłodzenie. Ola została dziś drugi dzień w domu. Dopadło ją przeziębienie. Dała się zwieść pozorom wiosny. Zdjęła czapkę, rozpięła kurtkę i na efekty długo nie trzeba było czekać. Teraz kicha, kaszle i do południa snuje się w pidżamie. Natomiast popołudnie kładzie ją znowu do łóżka. Poobiednie godziny przynoszą pogorszenie samopoczucia i nasilenie objawów choroby. Na podwórzu jakby coraz cieplej i coraz pogodniej a ona jedynie przez szybę może obserwować wiosenne przemiany. Jedyne pocieszenie na tu i teraz to te słodycze – ciastka Pryncypałki Dr Gerarda i kwiaty na stole, które z dniem kobiet dostała. Słodycze smakują i relaksują a kwiaty pięknie zakwitły w wazonie, ciesząc oczy schorowanej dziewczyny. Jeszcze tylko Marta, która wraca z pracy wnosi do monotonii życia Oli urozmaicenie oraz delikatny powiew wiatru, który przypadkowo zaplątał się w poły kurtki beztroskiej i zwinnej dziewczyny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz