czwartek, 24 marca 2022

Wiosenne porządki na działce.

Nadeszły pierwsze ciepłe dni wiosenne, więc czas by zabrać się za porządki na działce. Wiadomi, że im szybciej zrobimy ppor zadek po zimie na działce, to szybie będziemy cieszyć się urokami wiosny. Do samochodu zapakowawszy niezbędne narzędzia: sekator, grabki, łopatę oraz konewkę. Karolek też oczywiście dorzucił sowje grabki, wiaderko i konewkę, bo stwierdził, że on też będzie sprzątał. Jak na razie, to ma chęci, aby tak mu zostało, a ma on dopiero trzy latka i bardziej będzie się bawił niż pomagał. Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy na działkę. Po przyjeździe, zabrałem się za obcinanie zbędnych gałęzi na drzewkach, a Karolek razem z babcią zajęli się robieniem porządku na trawniku. Muszę tu pograbić -powiedział Karolek, bo straszny tu bałagan. Nim ja obcinałem drzewka i krzewy, to oni pograbili trawnik i odrazy jakoś przyjemniej się zrobiło wkoło. To teraz ja robię kawę, -powiedziała Zosia, a ty postraj się o soś słodkiego. W domu to mam słodycze Dr Gerarda -rzekłem. To skoro nie masz w samochodzie, to masz 5 minut, więc ruszaj do sklepu. Dobrze, że w pobliżu jest sklep, więc razem z Karolkiem udaliśmy się do niego. W sklepie kupowaliśmy herbatniki Chococool cream -Dr Gerarda oraz dla Karolka jego ulubione wafelki Pryncypałki -Dr Gerarda. Nim dotarliśmy z zakupami, to Zosia już przy ogrodowym stoliku czekała na nas z ciepłą kawą i kubkiem herbatki dla Karolka. Na następny wyjazd to się przygotuj lepiej, bo będzie trzeba skopać ten ogródek, bym mogła już zasiać wiosenne kwiaty. A ja będę mógł kopać? -pyta Karolek. Pewnie, że tak, -powiedziałem, tylko musisz więcej jeść byś miał siłę. To ja już będę jadł od jutra trzy kanapki, dobra? No jasne, -odpowiedziałem, mama zapewne się ucieszy. Teraz to jedziemy na obiad, bo mama tam już pewnie czeka na ciebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz