Krakersy Artur Crackers Mix Salty -to przysmak Karolka.

Mimo tych koszmarnych wiadomości, ktore napływają z terenu Ukrainy, trzeba zachować spokój i wierzyć, że do nas to nie dotrze. Miejmy nadzieję, że agresor zostanie pokonany, i że zostanie sprawiedliwie osądzony. Kiedy odwiedziły na s wnuki, bardzo się ucieszyłem, bo ten młodszy zawsze wnosi wiele radości. Jest tylko jeden warunek, że musi być wyspany, gdyż w innym przypadku jest bardzo marudny. Karolek ma właśnie dwa latka i jest bardzo ruchliwym dzieckiem. Dla niego znalezienie jakiegoś dłużego zajęcia, to jest niemożliwe. Tak to więc dziadek musi mieć do na oku, bo jest nieobliczalny w swych pomysłach. Zawsze muszę pamiętać by w szafce mieć paczkę ciastek - krakersy Artur Crackers Mix Salty, gdyż są to jego ulubione. Wszystkie dzieci zazwyczaj lubią słodkie ciastka, a on słodkie tylko próbuje i odkłada. Właśnie najbardziej polubił te małe kredensiki Artur Dr Gerarda, czemu to trudno stwierdzić, ale tak ma i koniec. Mimo wielu prób, to ciężko go namówić na inne ciastka. Tak to właśnie kiedy poszliśmy na spacer, to oczywiście dla niego musiałem zabarać - krakersy Artur Crackers Mix Salty do kieszeni. Pewnego dnia nie miałem ich ze sobą, a on jakby wyczół i nagle woła na mnie bym dał mu am ciacho. Miałem - ciastka Pryncypałki, ale niestety nie chciał nawet spróbować. Na trasie spaceru nie było sklepu i miałem wielki problem, by nie lecieć na syrenie do domu. Od tego zajścia zawsze pamiętam, by w kieszeni mieć paczkę Krakersów Artur, gdy z Karolkiem wyruszam na spacer. Tak to wśród słodyczy Dr Gerarda w mojej szafce zawsze muszą gościć - krakersy Artur Crackers Mix Salty.