Witam. Nie ma nic lepszego na wiosnę jak słodycze firmy ,,Dr Gerard”. Ciastka krakersy Artur Crackers Mix Salty poprawiły mi humor, bo za oknem nie była ciekawa pogoda. Wiało i padało, a ja liczyłam na słoneczny dzien. Miałam zaplanowane trzepanie dywanów, tak jak za dawnych czasów. Zjadłam kolejne ciastko krakers Artur Crackers Mix Salty ,,Dr Gerard” i zaczęłam myśleć jak wyczyścić dywany. W Internecie poszukałam firmę, która takimi rzeczami się zajmuje. Zadzwoniłam, mogli u mnie być dopiero zeń. Zgodziłam się, a potem myślałam czy dobrze zrobiłam. Przecież sama to mogłam zrobić. Jeszcze jedno ciasteczko krakers ,,Dr Gerard”. Potem telefon do koleżanki i omówienie mojej sprawy. Około południa zabrałam się za zrobienie obiadu dla rodziny i coś słodkiego. Zrobiłam szybki sernik. Miałam kupiony w sklepie gotowy produkt. Nie lubię z takich rzeczy robić ciasta, ale dziś taki miałam zamiar. Sernik będzie szybki i smaczny. Wykorzystam ciastka krakersy Artur Crackers Mix Salty ,,Dr Gerard”. Na wierzch ułożę banany i zaleję galaretką wiśniową. Opakowanie sernika i mleko i ciasto gotowe, no prawie. Na spód wyłożyłam ciastka Pryncypałki ,,Dr Gerard”. Potem wylałam masę i wstawiłam do lodówki. Kiedy ciasto się schłodziło, ułożyłam owoce i polałam zimną galaretką. I ponownie wstawiłam do lodówki. Po dwóch godzinach ciasto gotowe do zjedzenia. A ciastka na spodzie czyli Pryncypałki ,,Dr Gerard” są pyszne. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz