sobota, 20 stycznia 2018

Czas zadbać o kondycję.


Czas zadbać o kondycję.

Po tym wielkim świątecznym łakomstwie potrzebuję więcej ruchu. Nareszcie spadł śnieg i pogoda pozwala na dłuższe spacery. Przepiękny parkowy krajobraz przykryty pierzastą pierzynką śnieżnego puchu wręcz zachęca do przebywania na świeżym powietrzu.  Zapraszający bajkowy  widok zmobilizował mnie do wyjęcia ze schowka kijków do nordic walking. W radosnym nastroju razem z  moim szalonym labradorem ruszyliśmy na podbój parkowych alejek. Było cudownie, zew przygody odezwał się zarówno we mnie jak i u Froda. Biegał poszczekując ze szczęścia. Co jakiś czas jego pysk znikał głęboko pod śniegiem, z którego wystawały tylko uszy, hehehe. Filip dołączył do nas 20 minut później i wtedy to dopiero zaczęło się szaleństwo na śniegu. Filip lepił śnieżne kule, rzucał je psu i wydawał komendę  „przynieś aport”. Wiadomo jak kończyła każda kula złapana w pysk mojego psa. Frodo prychał z uciechy merdając ogonem bez opamiętania. To było przesympatycznie spędzone zimowe popołudnie. Kilka rundek wokół parku uświadomiło mi jak znacząco muszę popracować nad odzyskaniem właściwej formy, hehehe. Po powrocie, zmęczeni, ale zadowoleni rozsiedliśmy się wygodnie w fotelach. Na stoliku obok stał dzbanek aromatycznej herbaty z cytryną i imbirem, a rurki cynamonowe z firmy Dr Gerard znikały wprost z opakowania w zastraszającym tempie. Po mieszkaniu roznosił się jeszcze bardzo przyjemny zapach zapiekanych pierniczków z owocami. Przepis na ten świetny deser można znaleźć na stronie deseroteki Dr Gerarda. Na takie zimowe wieczory jest w sam raz. Unoszący się aromat dociera w każdy kąt mieszkania. Kusząca  woń sprzyja poczuciu  beztroski i bezpieczeństwa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz