Podczas gdy Zuza od ponad
tygodnia cieszy się feriami, Marta dopiero za kilka dni rozpocznie zimowy
wypoczynek. Nastolatka wie o zagranicznych wojażach małej siostry ciotecznej i
z tego powodu troszkę jest jej przykro. Podczas gdy Zuza czerpie z życia
garściami, Marta musi zadowolić się perspektywą ferii spędzonych w domu
rodzinnym. Idąc zaśnieżonym chodnikiem miasta Marta przegląda zdjęcia
opublikowane przez Zuzę na jednym z portali społecznościowych. Niemiła nutka
zazdrości zabrzmiała w sercu nastolatki. Widok dziewczynki w lekkim ubraniu nad
morzem skąpanym w słońcu, pod egzotycznymi palmami, stał się wręcz nieprzyjemny.
Marta próbuje zdewaluować przykre uczucie. Przecież wszystko co najlepsze jest
przed nią. Zresztą Polska zima jest naprawdę bardzo piękna i nic tego nie
zmieni. Na razie trzeba skupić się na nauce a w przyszłości wszystko jest
możliwe – nawet podróże do najdalszych zakątków świata. Po powrocie do
mieszkania Marta zajęła się swoimi sprawami. Zjadła obiad. Otworzyła paczkę
Rurek Cynamonowych marki Dr Gerard i zasiadła do nauki. Dzisiaj Marta musi
pogłębić wiedzę na temat przypraw stosowanych w cukiernictwie. Dziewczyna przemieszcza
się myślami z kontynentu na kontynent w ślad skąd przywędrowały. Na przykład
cynamon pochodzi z Cejlonu. Gałka Muszkatołowa z Wysp Banda. Imbir zaś pochodzi
z krajów tropikalnych o wilgotnym klimacie. Nie ruszając się z miejsca dziewczyna
przemierzyła już kawał świata, dosłownie w parę minut – uśmiechnęła się do
siebie przekornie. Dla porównania Zuza zwiedziła zaledwie jedno miasto i
potrzebowała do tego aż kilu dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz