wtorek, 30 stycznia 2018

Ryzykowna propozycja.ł


   Jak to wszystko się zmienia w zimie zamiast mrozu mamy dodatnie temperaatury, a w lecie zamiast upałow to mamy jesienne dni. Kiedyś jak była zima, to było wiadomo, że będzie zimno i śniegu na pewno nie zabraknie. Teraz mamy zimę bez śniegu, bez mrozu, gdzie te dzieci mają się wyszaleć. Chętnie dzieci poszłyby na sanki, ale gdzie znaleźć ten śnieg. Jedyną rozrywką zimową to są łyżwy, ale to niestety są koszty, a nie wszystkie dzieci stać na nie. Myśłę, że takie lodowiska dla dzieci powinny być bezpłatne, a może byłby to sposób na wyciągnięcie ich z domu od internetu. W najbliższy wekend właśnie tak zaplanowałem dlaa naszych wnuczków Piotrusia i Michałka. Kiedy tylko im wspomniałem, że może poszlibyśmy  na łyżwy, to bez zastanowienia krzyknęli, że tak chcemy iśc. 
Trochę sobie narobiłem bigosu, bo okazało się, że na siebie ukręciłem bicz, gdyż ktoś musi z  nimi na te łyżwy iść.
Patę dziesiątek już się ma na karku, ale czego się nie robi dla dobra wnuków. Mam nadzieję, że nie doznam jakiejś większej kontuzji, bo trochę lat minęło kiedy ostatnio jeździłem na łyżwach.  W moich dziecinnych latach to lodowisko było tak powszednie, przy każdej szkole były ślizgawki, a w parkach też można było pojeździć na łyżwach i to naprawdę za małe pieniądze. 
    Słowo się rzekło, więc nie mogę zrobić im zawodu. Córce zleciłem by zakupiła nam trochę słodyczy Dr Gerarda, które przydadzą się na podreperowanie straconych kalorii, a i przy okazji będzie można trochę zrobić sobie przerwę w trakcie jazdy. Uradowana, że w sobotę będzie miała opiekuna do wnuków , to kupiła nam spory zapas słodyczy Dr Geparda:
rurki cynamonowe, czekoladki Pasja o smaku wiśniowo-rumowym, ciastka Zwierzaki maślane po trzy paczki, by nam nie zabrakło energii -stwierdziła.
Dobra, ale dla mnie to musisz w nagrodę upiec PLACEK BUDYNIOWY NA MARKIZACH MAFIJNYCH Z MUSEM JABŁKOWYM, a przepis znajdziesz na stronie Dr Gerarda w Deserotece, chociaż ja  też będę miał ucztę dla podniebienia w niedzielne popołudnie.
Mam nadzieję, że nie będę w przyszłym tygodniu leczył kontuzji, a trochę ruchu mi nie zaszkodzi.
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz