poniedziałek, 29 stycznia 2018

Zabezpieczanie owoców na zimę



Zuza wróciła z Hiszpanii i ostatnie dni ferii spędza u dziadków. Ola odpoczywa po studniówkowym szaleństwie.Marta również przyjechała na zimowy wypoczynek. Nie często zdarza się dziewczynom spotkać w pełnym składzie. Dawne czasy minęły bezpowrotnie. Ola i Marta dorastają i nie mają tyle czasu dla małej Zuzy co kiedyś. Dziewczynka wstała wczesnym rankiem by jak najwięcej chwil spędzić z siostrami ciotecznymi. Tymczasem Ola smacznie śpi a Marta zajęta swoimi dorosłymi sprawami nie zwraca uwagi na Zuzę. Niedzielne przedpołudnie upływa bardzo spokojnie, niemal sennie. Zuza nudzi się okropnie. Miejscem, w którym jedynie coś się dzieje jest kuchnia. Zuza zatrzymuje się tam w poszukiwaniu zajęcia. Babcia właśnie wrzuca suszone jabłka i gruszki na wrzącą wodę. Tak powstaje kompot z suszu. Zuza żali się babci, że dziewczyny nie mają dla niej czasu. Babcia wpada na pomysł jak zwabić nastolatki na dół. Zapach świeżego ciasta to załatwi. Ciastka Zwierzaki Maślane oraz Ciasteczka wit’AM wystarczą by wyczarować coś pysznego z Deseroteki Dr Gerarda. Zuza natychmiast deklaruje swą pomoc. Wynajduje w Internecie przepis. Następnie pomaga babci pokruszyć ciasteczka Dr Gerard, przygotować masę oraz na koniec ozdabia konfiturą pyszne tartaletki. Babcia przy okazji opowiada zaciekawionej wnuczce jakie są sposoby zabezpieczania owoców przed zepsuciem tak by mieć je pod ręką w czasie zimy. Zuza już wie, że niektóre owoce takie jak jabłka czy gruszki można suszyć inne nadają się na mrożonki. Bardzo dobrym sposobem zabezpieczania owoców jest przetwarzanie ich na dżemy, konfitury i tym podobne. Podczas prac kuchennych z babcią Zuza zapomniała co to jest nuda. Przedpołudnie ciekawie i szybko minęło a zapach pysznych tartaletek zwabił zgłodniałe nastolatki na dół. Od tej chwili w domu zrobiło się gwarnie i wesoło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz