poniedziałek, 29 stycznia 2018

Nieoczekiwana zmiana




   Rozmowa przy stole suto zastawionym ciastkami, toczyła się bardzo żywiołowo. Najbardziej aktywnymi jej uczestnikami byli Honorata i Sylwester. Synowa z teściem zawsze lubią sobie podokuczać, lecz są to sceny typu: „kto się czubi, ten się lubi”. Wiktoria spokojnie rozmawiała z Tomkiem. Wszyscy razem za to, zagryzali smaczne ciastka Dr Gerard. Są one ulubionymi smakołykami dla każdego. Jak tylko się pojawią, to nie poleżą sobie zbyt długo, gdyż natychmiast znikają ze stołu. Ciastka Jungle - nowy produkt Dr Gerard, ciastka Zwierzaki maślane, torcik c-moll kokosowy, czekoladki Pasja o smaku wiśniowo-rumowym, rurki cynamonowe… Prawie wszystkie zjedzone zostały w kilka chwil. W pewnym momencie zrobiło się jeszcze głośniej, bowiem niczym dwa bałwanki, przybiegły dzieciaki – Weronika i Szczepan. Umorusane były w mokrym śniegu tak bardzo, że aż z nich kapało. Wszyscy byli bardzo zaskoczeni takim widokiem, bo jeszcze godzinę temu żadnego śniegu nie było ani śladu. Pogoda w obecnych czasach jednak jest tak zaskakująca, że nie wiadomo co za chwilę się wydarzy. Sylwester wstał od stołu i podszedł do okna. I aż krzyknął z wrażenia ile miał sił w gardle! A jako były drwal, mocy w płucach, jak i dźwięczność strun głosowych ma wyjątkową. Wiktoria tak się wystraszyła, że aż podskoczyła na krześle. A wszystko to przez burzę śnieżną, która w ciągu kilku minut spowodowała, że aura z jesiennej przeszła w zimową. Zmarznięte oraz przemoknięte dzieci napiły się ciepłej herbaty z różaną konfiturą. Załapały się jeszcze na resztę smacznych ciastek. Babcia miała na szczęście jeszcze ich spory zapas i można było nadal gawędzić i podjadać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz