wtorek, 21 stycznia 2020

Kutia


Witam. Już troszkę minęło czasu od świąt, a moim dzieciom zachciało się kutii. Z szafek powyjadali słodycze ,,Dr Gerard”. Nie zostało ani jedno ciasteczko Gingerbreads  Pierniczki z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej. No chyba trzeba będzie im zrobić niespodziankę w formie kutii. Nie ukrywam ja też ją lubię. Ja do swojej kutii kupuję piękną, zdrową pszenicę, i długo ją gotuję. Pszenica powinna być miękka, ale nie rozsypująca się. Przed świętami widziałam w sklepach już gotową kutię, ale nie kupowałam jej. I nie wiem jak smakuje. Natomiast , polecam ciastka ,,Dr Gerard”  Gingerbreads to Pierniczki z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej. Jak ugotowaną mam już pszenicę, przygotowuję mak. Mak też sama robię, nie kupuję gotową w puszkach. Mak moczę w gorącym mleku, lub wodzie. Następnie mielę go trzy razy w maszynce do mięsa. Można blenderem, ale ja robię tak jak robiła moja babcia. Kiedy mak już mam gotowy, ucieram go z cukrem, lub miodem, dodaję orzechy włoskie, skórkę z pomarańczy. I to wszystko dobrze mieszam. Nie dodaję rodzynek, bo moje dzieci nie lubią ich w kutii. I to wszystko. Smakuje pysznie, nie można się nią najeść, tak samo jak ciasteczkami ,,Dr Gera Gingerbreads, Pierniczkami z nadzieniem wieloowocowym w polewie kakaowej. Z takim makiem robię także kluski. Mój brat przepada za nimi. Ma być jak u babci. Wszystkim Babciom iDziadkom składam moc serdecznych życzeń. Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz