poniedziałek, 13 stycznia 2020

Nowe kontakty


Nowe kontakty

 

Tak się złożyło, że w okresie świątecznym nasza córka poznała nową koleżankę. Nie będę wszystkiego dokładnie opisywał jak do tego doszło, zajęłoby to dużo miejsca i zbędnego czasu a przecież to nie oto chodzi. Kiedy Zosia wróciła z Zakopanego, Kasi ciekawość nie dawała spokoju, aby zapytać jak tam było jak mieszkają i w ogóle? Pewnego popołudnia przy kawie, herbatce, i słodyczach od dr. Gerarda, Zosi zebrało się na wylewność, zaczęła opowiadać, jakie to piękne miasto, że kiedyś w przyszłości chciałaby tam mieszkać. A tak w ogóle to rodzice tej Małgosi mają w Toruniu bliskich kuzynów, do których często przyjeżdżają. Po tej informacji Kasia się nieco zamyśliła, odruchowo sięgając do miseczki po ciastka rurki waflowe Rolls od dr. Gerarda. Rozmowa ta miała jeszcze dalszy temat, w którym nie byłem obecny. Tak czy siak w niedługim czasie poznaliśmy rodziców Małgosi, okazali się wspaniałymi ludzi mi, zaprzyjaźniliśmy się, często się spotykamy. Planujemy wspólny wyjazd na wakacje szkolne. Tak, więc aby się zapoznać a po tym zaprzyjaźnić nie dużo potrzeba. Zakopane stało się dobrze nam znanym miastem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz