W przerwie z koleżanką poszłyśmy do kawiarenki na piętrze, aby kupić sobie jakieś słodycze.
Okazało się jednak, że kawiarnia jest nieczynna z powodu pandemii. Dobrze, że inne panie miały ze sobą ciastka Dr Gerarda i z chęcią nas poczęstowały.
Pani Joasia mówi, że ona to tylko kupuje ciastka od Dr Gerarda, bo są to najsmaczniejsze ciastka jakie ona ostatnio jadła. Tym razem zabrała ze sobą rurki z kremem i ciastka szkolne o smaku agrestowym Dr Gerarda, którymi nas poczęstowała. Do tak smacznych ciastek od Dr Gerarda od razu chce się filiżankę dobrej kawy, ale to już niestety w domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz