Kinderbal.

           „W życiu piękne są tylko chwile…”, czasem bywają te mniej przyjemne, smutne, po prostu takie, o których wolelibyśmy zapomnieć. Mam na myśli pożegnania, nie takie na kilka dni, lecz takie może już na zawsze. W takich sytuacjach lubię mieć coś słodkiego, rurki z kremem albo ciastka Pałeczki kremowe. Koleżanka mojej córki wyjeżdża na stałe do Niemiec. Znają się pięć lat, spędzały ze sobą mnóstwo czasu. Teraz to się kończy. Czy ich przyjaźń przetrwa?

          W piątek Nina ma urodziny, jej rodzice postanowili przygotować kinderbal. Zaprosili wszystkie koleżanki i kolegów. Przy tej okazji będzie uroczyste pożegnanie. Marysia ma już prezent dla psiapsiółki. My, jako niespodziankę przygotujemy deser ze strony Dr Gerard, będzie to sernik na zimno z Pryncypałkami, oto link: https://drgerard.eu/sernik-bez-pieczenia-z-pryncypalkami-classic/. Organizacja tej imprezy nie była trudna. Rodzicom zajęła może jeden dzień, kilka telefonów, kilka sms - ów i już. Całe towarzystwo zna się dobrze, dzieciaki mają grupę na czacie. Lokale i agencje zajmujące się kinderbalami muszą odrobić straty wynikające z pandemii. Biorą wszystkie zlecenia a ich oferta jeszcze nigdy nie była tak szeroka. Bal ten odbędzie się w pięknej scenerii pobliskiego lasu. Będą zabawy sportowe, przejażdżki konno, zajęcia manualne i tańce. Cieszę się bardzo, ponieważ rodzice są również zaproszeni. Opiekę nad dziećmi będą sprawować zawodowcy a my będziemy się bawić na parkiecie. Moja księżniczka już podpytuje, jaki będzie tort? Skąd mam wiedzieć? Podobno będzie piętrowy i kolorowy.

          Zapowiada się pięknie. Boję się, że na koniec będzie płacz i lament. Przecież żegnają swoją koleżankę. Pewnie nie jednej Mamie zakręci się łezka w oku.