I tak o umówionej godzinie albo raczej na kilka minut przed
południem, czyli wiemy, że o czasie na którą to godzinę umówiły się koleżanki w
mieszkaniu pani Krystyny zadzwonił domofon. Podeszła ona do niego i się
odezwała z zapytaniem kto dzwoni, tak jak się spodziewała to dzwoniła jej
przyjaciółka więc przycisnęła klawisz zwalniający blokadę drzwi od klatki
schodowej i po odłożeniu domofonu ruszyła w stronę drzwi wejściowych. W
zaledwie kilka minut jej koleżanka była już przed jej drzwiami bo do przejścia
jej koleżanka miała zaledwie kilka schodów ponieważ pani Krystyna mieszkała na
pierwszej kondygnacji bloku. Dryń. Dryń i już na powrót obie koleżanki się
spotkały ale tym razem jak wiemy to specjalnie na pogaduchy bo od tak dawna się
nie widziały i jest o czym rozmawiać. Po przejściu progu zaprosiła ona
koleżankę do pokoju gdzie na stole znajdowało się ciasto upieczone ze tak
lubianej stronki z przepisami, którą to prowadzi jej ulubiony producent łakoci
Dr Gerard, a w półmisku znajdowały się krakersy mix solone i oczywiście iż i od
tegoż właśnie samego wytwórcy łakoci czyli Dr Gerarda. Jej koleżanka gdy
spojrzała na stół to się uśmiechnęła mówiąc o widzę, że gustujemy w wyrobach
tego samego producenta i podała koleżance siateczkę z ciastkami Kremisiami. ami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz