poniedziałek, 24 maja 2021

Sezon działkowy cz 4

I tak następnego dnia po zrobieniu listy zakupowej, a był to piątek to państwo Kowalscy zaplanowali, że po pracy udadzą się do sklepu ogrodowego po zakupy. Jako pierwszy pod sklep podjechał pan Witold i czekając na panią Krystynę w samochodzie raczył się takimi rarytasami jak ciastka markizy oraz pasja wiśniowe i to od jak mawia się w tej rodzinie najlepszego producenta tych łakoci jakim jest ich wytwórca Dr Gerard. Wreszcie po kilkunastu minutach podeszła do ich samochodu pani Krysia i po poczęstowaniu się ciachem ruszyli obydwoje do sklepu. Sklep ten mieścił się w niedużej odległości od miejsca ich zamieszkania także obydwoje byli z tego powodu zadowoleni. Po wejściu do sklepu pani Krysia postanowiła, że najpierw udadzą się w miejsce gdzie znajdują się nasiona z kwiatami i tak też zrobili. Wybór był duży ale oni szukali z góry ustalone nasiona, następnie pan Witold udał się w miejsce gdzie były węże ogrodowe i przy pomocy sprzedawcy jak mu się wydawało wybrał ten najodpowiedniejszy. Teraz postanowił wybrać farbę do pomalowania ich altanki bo i taki asortyment też znajdował się w tym sklepie. Dość długo się zastanawiał jaka to będzie najodpowiedniejsza aż wreszcie tak samo jak i z wybraniem węża poprosił sprzedawcę o pomoc przy jej zakupie. Po kilku słowach miał już wybraną tą odpowiednią farbę i teraz już nie pozostało im nic innego jak uiścić zapłatę. Bb         n                                                                                            m                                           ,                                                                                          

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz