POPRAWA NASTROJU

Dzisiaj miałam niezwykle ciekawy i dość intensywny dzień. Zaraz po pracy spotkałam się z koleżankami. Praktycznie pół dnia, do samego wieczora chodziłyśmy po mieście, po największych sklepach i galeriach. Miałyśmy kilka celów, a każda z nas inny. Najważniejszym z nich był zakup ślubnej sukni dla mojej przyjaciółki, która w sierpniu wychodzi za mąż. Chodziłyśmy po salonach ze ślubnymi sukienkami, ale niestety Marta jeszcze nie potrafiła się zdecydować. Wydaje mi się, że przymierzyła zbyt dużo modeli i dlatego zrobiło jej się w głowie niemałe zamieszanie. Wszystkie sukienki prezentowały się przepięknie. Jakąkolwiek ubrała, wyglądała olśniewająco, wręcz zjawiskowo. Marta jest szczupłą, drobną dziewczyną, ma bardzo ładną figurę, zatem wszystko leży na niej idealnie. Prawdę mówiąc zazdroszczę jej tej sylwetki. Ona z kolei chciałaby trochę przytyć. Tak to zwykle jest, że zawsze chcemy to, czego nie mamy. Moja przyjaciółka przede wszystkim nie mogła dokonać wyboru ze względu na wysokie ceny. Musi zastanowić się czy będzie w stanie pozwolić sobie na droższy zakup. Ma trudny orzech do zgryzienia. Marta była trochę zmartwiona, więc dla poprawy humoru zabrałam ją do siebie na gorącą herbatkę. Rzeczywiście rozluźniła się nieco, tym bardziej, że pomogły jej w tym słodycze DR GERARDA. CIASTKA PEŁNOZIARNISTE świetnie spełniły swoje zadanie. Przyszła panna młoda wyszła ode mnie w doskonałym nastroju.