środa, 19 maja 2021

Rodzinne wspomnienia ze starego albumu.

 Moje dzieci bardzo lubią oglądać zdjęcia ze starych albumów, mam taki stary album rodzinny z dawnych czasów, a przy tym bardzo chętnie wspominamy, jak to było kiedyś. Dzieci proszą nas, aby im opowiadać, kto to był na danym zdjęciu, jak się wtedy żyło, jak wyglądało nasze dzieciństwo, jakie były wtedy zabawy i zabawki, co robiliśmy po szkole i w ogóle.
Ostatnie nasze wspominki dotyczyły wiosennych porządków i przygotowań do nadchodzącego lata.
Dzieci zobaczyły zdjęcie mojego starego domu, ja im zaczęłam opowiadać, że w moim rodzinnym drewnianym domku po zimie trzeba było zdjąć drugą parę okien, zawołać kominiarza, aby wyczyścił komin i pomalować ściany. Bardzo się  dziwili, że kiedyś tak się żyło
Żeby nie było, że tylko pooglądaliśmy stare zdjęcia i pogadaliśmy sobie, ale oczywiście w ramach wiosennych porządków musieli porządnie posprzątać swoje pokoje, wyrzucić niepotrzebne rzeczy, odkurzyć i poukładać stare albumy i książki.  
Natomiast my z mężem zrobiliśmy resztę porządków, pomyliśmy okna, wytrzepaliśmy chodniki i dywany.
Po skończonej pracy zaprosiłam wszystkich na pyszne słodycze Dr Gerarda.  Lubię w domu mieć jakiś zapas słodyczy Dr Gerarda, więc z tym nie było problemu.  Jerzyk przyniósł z kuchni pyszne wafelki Pryncypałki Black&Whitre- nowość od Dr Gerarda, których jeszcze nie próbowaliśmy.  Dzieci były zachwycone tymi wafelkami, Pryncypałkami, że takie chrupiące i bardzo smaczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz