poniedziałek, 20 września 2021

Praca na produkcji

Praca na produkcji Tak się złożyło, że potrzebowałem dzień wolny od pracy, produkcja szła całą parą, kierownik Niechciał słuchać aby nie przyszedł na swoją zmianę, z jednej strony to go rozumiem, na produkcji musi być cała załoga, bo bez jednego pracownika nie da się funkcjonować. Piotrek chociaż niechętnie wyraził zgodę, że mnie zastąpi byłem mu bardzo wdzięczny. Nie Minoł tydzień, Piotrek poprosił abym przyszedł za niego w sobotę po południu, pomyślałem sobie, aleś wybrał. Skończyłem swoją zmianę, godzina przerwy do podawania akumulatorów. Wafelki pryncypałki, ciastka ring porządna kawa, słodycze od dr. Gerarda i trzeba brać się do pracy. Dałem rade do dwudziestej drugiej nie było daleko, teraz akurat jest przerabiany pomidor, to większość pracowników na produkcji to kobiety, ale tak czy siak pracować trzeba, dobrze, że są tacy ludzie na których możemy liczyć. W miesiącu wrześniu są jeszcze piękne dni, słoneczne i ciepłe. To był właśnie ten dzień, wtórym poprosiłem, Piotrka z żoną na naszą działkę, która znajduje się poza miastem, tam zrobiliśmy sobie zasłużonego grilla, kiełbaski, szaszłyki, słodycze od dr. Gerarda. Tu mogliśmy sobie porozmawiać, o naszej pracy, problemach które nas nurtują, popijając złoty płyn. Muszę powiedzieć, że od tej pory kiedy, Piotrka poznałem bliżej staliśmy się serdecznymi kolegami i możemy na siebie liczyć

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz