sobota, 25 września 2021

Urodziny

   

 Wrzesień jest miesiącem gdzie mamy sporo rodzinnych imprez. Tak też jest jutro, gdzie jedziemy do naszej kochanej cioci-babci której dzisiaj przypadają 85 urodziny. A tam również mieszka moja chrześnica która z kolei jutro obchodzi swoje 16 urodziny, więc się z mężem szykujemy na dobry obiadek i kawusię. 

A co za tym idzie musiałam pomyśleć o prezentach, dla córki chrzestnej już kupiłam jakiś czas temu ale ale dla mojej kochanej cioci postanowiłam upiec ulubione jej ciasto to takie z jabłkami, czekoladą, budyniem. Nie powiem że reszcie rodzinki nie smakuje, bo znika w mgnieniu oka i nic dziwnego bo raczej każdy dobry jabłecznik lubi. 

Kiedy wchodzimy w okres jesienny i zaczyna się urodzaj na jabłka to takowe od czasu do czasu piekę, a że przypada święto moich bliskich mi osób postanowiłam ich odciążyć i przygotować taki przysmak. W każdym bądź razie jabłecznik to w naszym domu podstawowe ciasto do kawy w kilku wariantach. Poniższy przepis na jabłecznik z budyniem łączy w sobie wszystkie wspomniane w sobie smaki. 

Pyszne kakaowe Pryncypałki Dr Gerarda, gęsty waniliowy budyń i idealne do ciast antonówki. Pychota jak się patrzy. 

Pokruszone wafelki Pryncypałki Dr Gerarda mieszam z 1,5 kostki masłem i 4 żółtkami. Zagniatam te składniki i dzielę masę na pół. Jedną kładę do lodówki, drugą do zamrażalnika. Przygotowuję blaszkę smarując ją pozostałym masłem i posypuję bułką tartą tak by przywarła na dnie i do połowy boków. Wykładam na blaszkę ciasto z lodówki i rozprowadzam je palcami na dnie blachy. Rozprowadzone ciasto posypuję bułką tartą, aby sok z jabłek i budyń nie przemoczyły kruchego spodu. Na tak przygotowany spód kładę pokrojone jabłka. Całość zalewam przygotowanym budyniem. Pozostało już tylko jedynie zetrzeć na wierzch drugą część ciasta z zamrażalnika. Pieczemy jabłecznik 50 minut w 180 stopniach C Po upieczeniu niech ciasto sobie odpocznie, aby budyń ponownie stężał. Najlepszy jabłecznik będzie na drugi dzień dlatego ja go dzisiaj upiekłam a w domu takie zapachy się unoszą, że aż ślinka nachodzi. On wtedy zmięknie, a aromat jabłek połączy się z wanilią budyniu. To ciasto robi się błyskawicznie. Polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz