MOJE ZAKUPY

Zakupy, to coś, co nigdy mi się nie znudzi. Wprost je uwielbiam. Niezależnie, czy są to buty, ubrania, artykuły gospodarstwa domowego, produkty spożywcze, czy jakiekolwiek inne. Chodzenie po sklepach, oglądanie i kupowanie jest dla mnie ogromną przyjemnością. Bardzo mnie to pociąga. Robię to dosyć często, na pewno przynajmniej raz w tygodniu. Właśnie dzisiaj był jeden z takich dni zakupowych. Nabiegałam się po hali targowej, co najmniej przez pół dnia. Naturalnie jak zwykle znalazłam kilka wyprzedaży. Trafiły mi się świetne okazje. Kupiłam 3 sukienki w bardzo rozsądnych cenach, bordową, białą i różową. Nie spodziewałam się, iż będą takie tanie. Szkoda byłoby nie skorzystać. Bardzo się cieszę, że je mam. Bez wątpienia się przydadzą. Nadają się praktycznie na każdą uroczystość. Poza nimi zaopatrzyłam się również w parę drobiazgów w pasmanterii. Przyznam, iż trochę się zmęczyłam tym dzisiejszym chodzeniem. W drodze powrotnej w tramwaju mocno to odczułam. Dobrze, że miałam wolne miejsce. Chyba nie dałabym rady wystać. Z resztą mogłam też sobie podjadać moje ulubione wyroby DR GERARDA. Na szczęście trochę mnie pokrzepiły. Dzięki tym ciastkom znowu nabrałam sił i poczułam się lepiej. Cieszę się, że zabrałam je ze sobą. W ostatniej chwili wrzuciłam je do torebki. To było z pewnością dobre posunięcie.