Mieszkam wraz z żoną i synem w domku jednorodzinnym. Obok mamy dosyć dużo trawnika i niewielki sad a przed samymi oknami domu mamy kwitnące zawsze na wiosnę forsycje i jaśmin i jeszcze parę innych krzewów. Teraz taki zrobił się nam ciepły luty na koniec że stwierdziliśmy z żoną że gdy tylko nie nie będzie śniegu i opadów deszczu można by robić prace porządkowe wokół naszych trawników które są odgrodzone od dojazdu do domu alejkami i chodnikami. Najpierw zgrabiliśmy resztki liści które już po zimie zdążyły trochę przeschnąć a teraz leżały pod krzewami i drzewami.
Stwierdziliśmy że jak to zrobimy to pomoże szybciej
ruszyć trawce na wiosnę. Po grabieniu zrobiliśmy przerwę w której
zjedliśmy sobie Nasze ulubione ciastka kruche korzenne Cookie Man i z powrotem
zabraliśmy się do pracy. Moja żona postanowiła że żeby trawa nie rozrastała się
na krawężnik że delikatnie ją przytniemy motyczkami przy krawężniku A to
będzie taki fajny odstęp dwu centymetrowy od krawężnika i nie będzie nam cały
czas się rozrastać na krawężnik i tak będzie nawet lepiej kosić
kosiarką.Zeszło nam to jeszcze kilka godzin ale mieliśmy fajnie wszystko
zrobione. Teraz stwierdziliśmy że w każdej chwili może przychodzić wiosna bo
mamy wszystko uporządkowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz