Za nami pierwszy tak ciepły upalny weekend i jeszcze był to długi weekend. Postanowiliśmy wyjechać z rodziną i znajomymi na parę dni za miasto do domku letniskowego. Zabraliśmy z sobą rowery, zestawy do wędkowania. Dzieciaki zabrał z sobą gry planszowe i jakieś ciekawe książki do czytania w wieczór, gdyż na weekend mieli zapowiedziane, że nie będą miały dostępu do telefonów. Zapakowały rzecz jasna z sobą słodycze Dr Gerarda wafelki listki kruche maślane. Dojazd zajął nam około 30 min, widok przepiękny jezioro, las , czyste niebo. Pierwszego wieczora zorganizowaliśmy ognisko, piekliśmy kiełbaski i ziemniaki. Dzieciakom tak bardzo smakowały, że pytały czy będziemy częściej jeść takie kiełbaski z ogniska. Drugiego dnia wybraliśmy się na wycieczkę rowerową , przejechaliśmy około 20 km, pogoda przepiękna widoki także, mieliśmy mała przerwę, w trakcie której zjedliśmy biszkopty Kremówka śmietankowo-morelowa. Po powrocie dzieciaki poleciały na boisko , plac zabawa, gdzie spędziły około 2 godzin. My w tym czasie poszliśmy z znajomym na wędkowanie, po jakiś 2 godzinach mieliśmy złapane ja 3 sztuki on chyba 5 , także wyszło że jest lepszym wędkarzem. Ogólnie wypadł bardzo nam się udał, pod względem pogodowym jak i atrakcji. Najważniejsze że spędzony razem z słodyczami Dr Gerarda. Pamiętajcie o odwiedzeniu strony Dr Gerarda oraz profilu na FB, znajdziecie tam sporo informacji o nowościach, przepisy czytelników oraz wiele ciekawostek związanych z naszymi ulubionymi słodyczami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz