MOI DZIADKOWIE

Spotkania z babcią i dziadkiem zawsze były dla mnie wielką frajdą, już od małego dziecka i tak zostało do dzisiaj. Kiedy jestem dojrzałą kobietą także uwielbiam spędzać z nimi czas. Oni za każdym razem potrafili się mną zająć, ciekawie wypełnić mi czas. Mieli mnóstwo pomysłów zaangażowania i dobrych chęci. |To wszystko sprawiało, iż lgnęłam do nich, jak pszczoła do miodu. Czułam się w ich towarzystwie bardzo szczęśliwa, dawali mi tak potrzebne poczucie bezpieczeństwa, otaczali mnie prawdziwą troską. Czułam się naprawdę kochana , doceniana i nie krytykowana. Cieszę się, że tak długo mogę być z nimi, radować się ich obecnością. Są już w sędziwym wieku, podczas gdy innych dziadków nie ma już na tym świecie. Niektórzy nie mają takiego szczęścia, co ja. Inni wnuczkowie nie mają możliwości, aby rozmawiać, przebywać i spotykać się ze swoimi dziadkami. Dlatego jestem za to niezwykle wdzięczna. W najbliższym czasie będę znów miała okazję, żeby ich choć na chwilę zobaczyć. Będę przejeżdżać przez Katowice, więc ich odwiedzę. Skorzystam z tej szansy, nawet godzinka w ich towarzystwie sprawi mi wiele radości. Wpadnę tak z Nienacka na herbatkę i coś słodkiego. Moi dziadkowie uwielbiają SŁODYCZE DR GERARDA, zatem kupię BISZKOPTY KREMÓWKA ŚMIETANKOWO MORELOWA. Jestem przekonana, iż na pewno będą zadowoleni.