czwartek, 4 stycznia 2018

„Dobry uczynek sylwestrowy”


Otóż otwórzmy szeroko oczy i rozejrzyjmy się wokół siebie. Z reguły szukamy daleko, a tymczasem tuż obok za ścianą mieszka sąsiad lub sąsiadka, którzy z przeróżnych powodów życiowych mieszkają samotnie. Wystarczy otworzyć się na drugiego człowieka i sprawić, by choć ostatni dzień roku nie wyglądał jak pozostałe dni mijającego roku, czyli zazwyczaj smutne, samotne i nostalgiczne.

Razem z Justyną przygotowaliśmy sylwestrową kolację, a wcześniej ze stronki Dr Gerarda https://drgerard.eu/przepisy wyszukaliśmy przepis na pyszny deser, czyli „Deser z biszkoptów – lekki i świeży z pałeczek morelowo-śmietankowych”, aby choć trochę ten wyjątkowy dzień osłodzić sobie i zaproszonej na wieczór sylwestrowy Pani Ani, sąsiadki zza ściany.

Około 21:00 zasiedliśmy do stołu, szanowna sąsiadka była zaskoczona i szczęśliwa, że w naszym towarzystwie spędzi upływające godziny starego roku i powita Nowy Rok 2018. Na zastawionym stole najwięcej uwagi Pani Ani przykuł przepysznie wyglądający deser z przepisu na Deserotece Dr Gerarda. Zwróciła też uwagę na stojący obok talerz z wyłożonymi luzem Słodyczami, na którym leżały między innymi: ciastka Zwierzaki maślane, czekoladki Pasja o smaku wiśniowo-rumowym, rurki cynamonowe Dr Gerarda i jeszcze kilka innych rodzajów Słodyczy.

Kolację rozpoczęliśmy od ciepłego bigosiku i kiełbaski. Zjedliśmy jeszcze klopsiki, zraziki i polaliśmy to kieliszeczkiem naleweczki na lepsze trawienie. W oczekiwaniu na północ w radiu przygrywała nam iście taneczna muza, lecz niestety miejsca mało do tańca i trzeba było obejść się smakiem, ale za to nie zachodziła potrzeba obejścia się smakiem w kwestii Deseru, gdyż kusił i zachęcał swoim wyglądem do skosztowania.

Pani Ania, rada z posmakowania przygotowanych potraw, wypiła lampkę szampana na noworoczny toast, dziękując nam za miły wieczór poszła do siebie, a my świętowaliśmy jeszcze chwilę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz