wtorek, 16 stycznia 2018

Zabawa w białym puchu


Zabawy w białym puchu

 

Z każdym dniem coraz więcej białego puchu, pokrywa drzewa podwórka drogi i wszystkie nieczystości. Konary drzew posypane śniegiem przybrały bajkowy wygląd, nie omal w jednej chwili zmienił się krajobraz w piękną nową szatę. Dzieci rozbawione rzucają śnieżkami jedni drugich radość zimowa w pełni. Ogień na kominku ogarnął drewniane polana miłe ciepło w salonie przepełnia pomieszczenie, zmarznięte dzieci siedząc na dywanie zajadają rurki cynamonowe zwierzaki maślane z firmy Dr Gerard. Komentując na swój sposób filmiki w telewizji, wybuchając radosnym śmiechem, ogrzawszy się nieco zakładają swoje zimowe kurtki, czapki aby ponownie zaszaleć w białym puchu. Kasia przygotowując obiad w kuchni podchodzi do okna aby zwrócić uwagę na rozbawione dzieci, mnie w udziale przypadło pójście do sklepu po brakujące warzywa  potrzebne do sałatki, wracając rozbawiona dzieciarnia obrzuciła mnie śnieżkami kiedy zacząłem uciekać sprawiło im to jeszcze większą frajdę. Domowy rosół z domowej kury smakował wszystkim bez wyjątku niektórzy prosili nawet o dokładkę, pierożki z serem polane gęstą śmietaną i posypane cukrem również cieszyły się wielkim braniem, wrażeń i emocji naszym młodym gościom nie brakowało. Wczesnym wieczorem zmęczenie dopadło naszych kochanych dzieci, jungle czekoladowe, jungle truskawkowe w pięknych opakowaniach z firmy Dr Gerard, nie miały zainteresowania tego wieczoru

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz