poniedziałek, 31 stycznia 2022

BURZLIWY DZIEŃ

Przeprowadzka zwykle to kłopoty, to nie małe wyzwanie. Nigdy nie jest tak, jakby się chciało. Zawsze wypadnie coś takiego, co pokomplikuje, pokrzyżuje plany. Chyba nikt nie przepada za przeprowadzkami. Kończą się przecież najczęściej samymi nerwami i nieprzyjemną atmosferą. Ostatnio znów musiałam to przechodzić, po raz kolejny zmieniałam miejsce zamieszkania. Nie było lekko. Przyznam, że miałam dość wszystkiego. Cieszę się, iż się to już skończyło. Co prawda, nie miałam zbyt dużo mebli, ale jak to bywa, pojawiły się inne trudności. Dobrze, że miałam duże wsparcie. Kolega z pracy pomógł mi w tej nieszczęsnej przeprowadzce. Bez niego nic bym nie zrobiła. Jestem przekonana, że nie poradziłabym sobie sama. Mam tą świadomość. Paweł jest świetnie zorganizowany, więc udało się w miarę sprawnie skończyć te zadanie. Wieczór mieliśmy już wolny. Spędziliśmy go w spokoju, bez niepotrzebnych emocji. Odetchnęliśmy z ulgą. Zjedliśmy dobrą kolację, obejrzeliśmy ciekawy film i trochę rozmawialiśmy. Przez cały czas towarzyszyły nam SŁODYCZE DR GERARDA. PRYNCYPAŁKI O SMAKU ORZECHOWYM, które chrupaliśmy praktycznie przez cały wieczór znacząco poprawiły nam nastrój. Pozwoliły nam się trochę rozluźnić i uspokoić po burzliwym dniu i ciężkich wydarzeniach. Te wyroby naprawdę mają coś w sobie. Chyba jakąś magiczną moc. Zawsze mam je w domu, na wypadek, gdyby miały miejsce jakieś nieprzyjemne okoliczności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz