piątek, 28 stycznia 2022

Postanowienia noworoczne

 

 

Początek roku, to najlepszy moment na nowe postanowienia  i plany. Miniony rok przyniósł mi wiele radości, bo urodziłam Gabrysie. Były też smutne chwile lecz trzeba z pokorą je znieś. Nasza starsza córka Marysia ma alergie.  Dlatego osobno musiałam jej gotować. Postanowiłam na stałe wprowadzić zdrowe żywienie dla całej rodziny. Zwłaszcza, że po porodzie przybyło mi sporo kilogramów. Czuje się nabrzmiała i wciąż bym jadła i jadła. Zaopatrzyłam się w odpowiednią książkę z przepisami. Poleciła mi ją przyjaciółka Kasia, której powierzyłam swoje problemy. Nie da się od razu zmienić całego jadłospisu, bo mąż nie przepada za warzywami. Więc stopniowo muszę je dokładać. Pewnego dnia koleżanka przyniosła mi zakwas do chleba i powiedziała, abym go dokarmiała. Oczywiście musiała mi dokładnie wytłumaczyć na czym to polega. Zrobiłam kawę i na talerzyku podałam moje ulubione pryncypałki produkcji Dr. Gerarda. Marysia była w przedszkolu, a Gabrysia spała. Wykorzystaliśmy moment na swoje pogaduchy. Dała mi swój wypróbowany przepis na chleb na zakwasie, żebym go wypróbowała jak chcę wprowadzić zdrowe odżywianie. Chrupałam ciasteczka i zastanawiałam się czy to wyzwanie  jest na moje siły. Kasia odgadła moje myśli i od razu sprowadziła mnie na inne tory. Parę rad zapisałam sobie w zeszycie. Wieczorem zarobiłam ciasto na chleb, które ma przez parę godzin leżakować, by urosło. Następnego upiekłam chrupiące pieczywo.      

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz