poniedziałek, 24 stycznia 2022

Pryncypałki o smaku orzechowym.

 

Pryncypałki o smaku orzechowym.


Mamy ostatni tydzień zimowych ferii. Niestety w tym roku nigdzie nie wyjechaliśmy. Ferie syn spędza w domu. Jednak to wcale nie oznacza nudy. Spotkania z kolegami, wyjścia na basen no i wypoczynek. Jednak w niedzielę postanowiliśmy się wybrać na cały dzień na wycieczkę do Rogalina oraz do Poznania. Pogoda nie zachęcała w ogóle do wyjazdu a sporo kilometrów musieliśmy zrobić aby dojechać do celu. Rano wstałam uszykowałam przysmaki na drogę między innymi oczywiście ciastka dr Gerarda Pryncypałki o smaku orzechowym. I ruszyliśmy. Po około dwóch godzinach dojechaliśmy do pałacu. Zaczęliśmy zwiedzanie od powozowni. Tam można zobaczyć rozmaite powozy oraz kufry pokryte skórą i okuciami. Mozolna ręczna praca. Niesamowite, że kiedyś ludzie nie mieli takich narzędzi jak dzisiaj a wykonywali tak piękne, mozolne rzeczy. Kolejnym punktem zwiedzania była galeria obrazów. Zdumiewająca kolekcja. Mogłam podziwiać wielu znanych malarzy choć by Malczewskiego lub imponujących wielkości obraz Jana Matejki Dziewica Orleańska inaczej wjazd Joanny d’Arc do Reims. Namalowany w 1886 roku ma ponad 47m2 powierzchni. Zakupiony został przez założycieli i właścicieli pałacu w Rogalinie Edwarda Aleksandra Raczyńskiego. Dzięki temu możemy podziwiać te arcydzieło. Polecam zwiedzić pałac w Rogalinie. Jest bardzo dobrze utrzymany. Nie będę zdradzać wszystkich tajemnic, które on kryje trzeba zobaczyć to wszystko własnymi oczami. Wiosną po spacerować po obszernym, stylowym parku pałacowym. A wiosna już tuż, tuż przed nami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz