W CZASIE SESJI

Studiowanie to spore wyrzeczenie. Z pewnością nie dla wszystkich, ponieważ niektórzy mają do tego luźne podejście. Nie przykładają się do nauki, nie traktują jej poważnie. Zwyczajnie liczą na szczęście. Myślą sobie, że może uda się prześlizgnąć. Nie każdy jednak ma takie nastawienie. W moim przypadku wygląda to trochę inaczej, ja z kolei przesadzam w drugą stronę. Zbyt dużo czasu poświęcam na naukę. Do zjazdów przygotowuję się bardzo solidnie. Staram się aby na zajęciach zawsze mieć wszystkie potrzebne materiały. Lubię zaskakiwać zarówno wykładowców, jak i studentów. Wydaje mi się, iż z tego powodu nie bardzo jestem lubiana. Kujonów zwykle się piętnuje, a ja chyba jednak do nich należę. Tak to już jest, że muszę się zawsze dobrze przygotować. I właśnie już niedługo zacznę to robić. Zbliża się sesja egzaminacyjna. W tym semestrze mam więcej egzaminów i zaliczeń, niż zazwyczaj. Będę siedzieć po nocach. Już czuję to zmęczenie. Może jakoś to będzie. Trzeba to niestety przeżyć. Na pewno pomogą mi w tym moje ulubione słodycze DR GERARDA. PRYNCYPAŁKI O SMAKU ORZECHOWYM często towarzyszą mi w czasie nauki, także w nocy. Kiedy je podjadam łatwiej przyswajam wiedzę. Zauważyłam to w czasie ostatniej sesji. Wyniki miałam rzeczywiście rewelacyjne. Niewątpliwie wyroby te zostaną ze mną już do końca studiów, a niewykluczone, że i o wiele dłużej.