W nocy przebudziłam się i już nie spałam do rana. Leżąc rozmyślałam co będę dzisiaj robiła. W sobotę przeważnie sprzątam, piorę i piekę. Przy czwórce dzieci i mężu jest sporo pracy. Najmłodsze bliźniaki są bardzo ruchliwe. Boje się ich zostawić z mamą. W sobotę spadł śnieg i dzieci poszły z mężem na podwórko. Miałam więcej czasu na domowe obowiązki. Za nim rozpoczęłam pracę, to zrobiłam sobie kawę i pochrupałam pryncypałki orzechowe produkcji Dr. Gerarda. Mam do nich słabość i często po nie sięgam. Także lubię różnego rodzajów orzechów. Za każdym razem kupuję inne. Orzechy zawierają dużo błonnika i innych składników odżywczych. Mają sporo kalorii dlatego należy je zjeść tylko troszeczkę w ciągu dnia. Są orzechy włoskie, laskowe, pekan, brazylijskie, migdały, pistacje, piniowe, kokosowe. Jednak najczęściej jem orzechy włoskie, bo mam z własnego drzewa. Postanowiłam zaskoczyć najbliższych i zrobić im trufle z pryncypałkami. Ten przepis znalazłam na stronie Dr. Gerarda. Z tego przepisu już kilka razy korzystam, ponieważ jest nieskomplikowany i szybko się robi. Minusem ich jest, że szybko znikają z talerza. Uwielbiają je dzieci i dorosłe osoby. Po spacerze starsza córka koniecznie chciała mi pomagać. Musiałam ją pilnować, by połowę nie zjadła. Po zrobieniu kulek Agnieszka obtoczyła je zmielonymi orzechami. Dopiero następnego dnia podzieliłam tymi smakołykami dzieci i męża. On też lubi takie rarytasy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz