wtorek, 26 lipca 2022

Kosiarka

Gdy wczoraj wracałem z pracy to zadzwoniła do mnie moja kuzynka Zuzia z zapytaniem czy mógłbym do niej na chwileczkę podjechać. Ona mieszka kilka domów przede mną. Oczywiście powiedziałem że zaraz u niej będę. Jak się okazało na miejscu Zuzia kosiła i potem wysypywała trawę z kosza. Gdy chciała odpalić  kosiarkę by znowu kosić zerwała się jej linka od napędu. Wtedy już nie mogła pociągać za sznurek bo był zerwany. Powiedziałem że szybko się zaraz  uwiniemy z naprawą i że jak zaraz to rozbiorę  pojadę i kupię odpowiednią linkę.Tak zrobiłem. Gdy wróciłem szybciutko założyłem linkę w odpowiednie miejsce .Skręciłem całość i powiedziałem Zuzi że będzie mogla spokojnie kosić. Ona była bardzo z tego zadowolona i powiedziała że uratowałem ją bo wiedziała że na wieczór ma przyjść deszcz i mówiła że wolałaby skosić wszystko przed deszczem a dzięki mnie mogła to zrobić. W podziękowaniu poczęstowała mnie naszymi ulubionymi  słodyczami firmy Dr Gerard 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz