Samo zdrowie.
Wkoło nas rośnie wiele kwiatów, roślin, które mają dobroczynne działanie. Teraz jest odpowiednia pora aby z koszykiem wiklinowym wybrać się po szałwię, miętę, melisę czy lipę. To są najpopularniejsze, które większość z nas zna. Kwiaty czarnego bzu już przekwitły i teraz trzeba czekać na owoce z których powstanie zdrowy sok na przeziębienie. A ja w tak piękny oraz słoneczny dzień wybrałam się na zbiory lipy. Najlepiej ją zbierać na koniec czerwca początek lipca. Jednakże to zioło nie jest dla wszystkich. Jednym z przeciwwskazań do picia naparów z kwiatu lipy jest uczulenie na nie. Napar z tych aromatycznych kwiatów od dawien dawna był stosowany na przeziębienie. Moja babcia zawsze nam ją parzyła. Działała napotnie oraz przy grypie i anginie wykazuje świetne działanie. A dodatek miodu lipowego wzmocni jego działanie a przy tym nada słodszy smak herbacie. Same kwiaty lipy działają odprężająco znajdują się w nich olejki eteryczne. Lipa będzie też dobra na spokojny sen. Kwiaty lipy możemy używać do przemywania cery czy skóry zregeneruje skórę, złagodzi stany zapalne. Moc po prostu zdrowia w tak małym kwiatku. Ja lubię zimą po prostu wypić herbatę z dodatkiem lipy i miodu a do tego delektować się słodyczami dr Gerarda. Wspomnienia lata powracają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz