poniedziałek, 25 lipca 2022

Wizyta w laboratorium.

 Wiem, że będzie problem. Nie muszę chyba nikomu mówić, że nie zawsze, ale bardzo często małe dzieci bardzo boją się wizyty lekarskiej, a najbardziej wizyty w laboratorium gdzie trzeba dać sobie pobrać krew.
Taką właśnie traumę ostatnio przeżyła nasza wnuczka.
Pan doktor zbadał ją to było do zniesienia, ale jak trzeba było pobrać krew to już niestety nie było takie fajne.
Był krzyk, szarpanie się i wyginanie. Obiecałam jej,  że jak pozwoli sobie pobrać krew to dostanie dużą paczkę różnych słodyczy.  Udało się ją jakoś przekonać, że pozwoliła, ale  od razu po wyjściu z przychodni poszłyśmy najpierw na lody, a potem do sklepu, aby spełnić daną jej obietnicę.
Mówię jej, aby sobie wybrała w sklepie, jakie słodycze chce. Ona wybrała  same ciastka od Dr Gerarda.  Zobaczyła na półce Markizy Mafijne Lemon Dr Gerarda pyta, czy może sobie wziąć?,  więc jej mówię, że tak, bo przecież tak się umawiałyśmy, że jak pozwoli sobie pobrać krew, to ja za to coś jej kupię.  Ja sama od siebie kupiłam jej jeszcze draże Maltikeks Dr Gerarda, ponieważ jutro idziemy z wynikiem pokazać się panu doktorowi, a wiem że z tym też znowu może problem.
Wracając do domu zajadała się pysznymi ciastkami od Dr Gerarda zapomniała o strachu i bólu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz