piątek, 15 lipca 2022

Wyjazd nad morze..

Długo wyczekiwany urlop wreszcie nadszedł  Karta urlopowa wypisana,  kierownik podpisał, więc teraz można realizować plan, który wcześniej z mężem przygotowaliśmy.  W tym roku zarezerwowaliśmy sobie miejsce nad morzem w Kołobrzegu.  Dzieci już od tygodnia szykowały  swoje plecaki z zabawkami i słodyczami.
Ala chce koniecznie ze sobą zabrać kilka lalek, gry planszowe i coś do pływania.  Arek, że bez telefonu się nie rusza nigdzie to muszą być też i słuchawki, ładowarka i oczywiście słodycze Dr Gerarda.  
Powiedziałam im, żeby zadbali o swoje rzeczy, a o słodycze i całą resztę zadbamy my.
Poszliśmy do sklepu, aby kupić coś na drogę, więc  kupiłam draże Maltikeks w ciemnej czekoladzie,  ciastka  markizy Mafijne Lemon Dr Gerarda, zabrałam też wafeki Pryncypałki Dr Gerarda, żeby nam nie brakło ciastek w podróży.  Dodatkową atrakcją w te wakacje miał być wyjazd nad morze, ale pociągiem, ponieważ nasze dzieci jeszcze nigdy nie jechały pociągiem.  Podróż była długa, momentami nie wiedzieliśmy, jak im zająć czas, żeby nie marudzili, więc najpierw zjedli Markizy Mafijne Lemon, a potem się wzięli za draże Maltikeks Dr Gerarda, którymi też częstowali państwo, którzy siedzieli obok nas.  Dobrze, że pociąg się nie spóźnił, bo już im się naprawdę wydawała za długa ta jazda. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz