środa, 27 lipca 2022

Szczery Karolek .

 



Ostatnio kiedy wybraliśmy się do córki na imieniny, wydarzyła się tak śmieszna sytuacja. Zawsze kiedy tam idziemy, to staramy sie by wnukom kupić coś słodkiego. Zazwyczaj są to słodycze dobrej firmy, którą jest Dr Gerard.

Wiadomo, że Dr Gerard ma dobrej jakości wyroby, które bez obaw nadają się dla naszych milusińskich. ?Tak też tym razem kupiliśmy dla naszych wnuków po paczce -Markiz Mafijne Lemon dr Gerarda.

Zawsze w progu wita nas najmlodszy Karolek, który bardzo się cieszy na nasz widok.

Ja tym razem wyciąglnąłem paczkę -Markizy Mafijne Lemon dr Gerard, i ręczycielem mu. On po przywitaniu się z Babcią, uradowany poszedł do swojego pokoju.

Po przywitaniu się ze wszystkimi, córka zaprosiła nas do kuchni, podała kawę i ciacho, które przygotowała specjalnie dla nas.

Jakoś dziwnie cicho się zrobiło, bo ani ich piesek nie przyleciał, a ni Karolek się nie pojawił w kuchni.

-Ciekawe co się dzieje, że Karolka tu niema? -spytała córka.

A ja dałem mu ciasteczka, to pewnie je zajada. -powiedzeniem.

-Tylko czy przypadkiem też Azorek z nim ich nie je. -odpowiedział córka i udała się do pokoju Karolka.

Jak się okazało, to Karolek siedział w kąciku z paxzką ciasteczek, a raczej to opakowaniem po ciastkach.

Tak, więc to bywa, -powiedziała córka, kiedy Karolek coś ma do jedzenia, to trzeba go pilnować, bo chętnie się dzieli jedzeniem z Azorem, który na to czeka i zawsze go pilnuje.

Trudno stwierdzić ile ciastek zjadł Karol, a ile Azor. Jedno jest pewne, że te ciastka nie zaszkodzą pieskowi, bo nie zawierały czekolady. Tyle miałem szczęścia, że kopiłem dla Karolka herbatniki z kremem o smaku śmietankowym i kremem o smaku cytrynowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz