piątek, 22 lipca 2022

Wakacje u dziadków

Wakacje u dziadków Kiedy przebiega rok szkolny nasze dzieci snują plany gdzie spędzą wakacje, jednak nie zawsze marzenia się spełniają. Nasza Nikola zamierzała spędzić część wakacji nad morzem jednak do wyjazdu nie doszło, plany się pokrzyżowały. Za to chętnie przyjechała do swoich dziadków nawie, tutaj też ma dużo kolegów i koleżanek. Babcia Czesława była pod wrażeniem kiedy otrzymała prezent od swojej wnusi, a były to słodycze, markizy mafijne Lemmon od dr. Gerarda. Okolica piękna, jezioro w pobliżu, las basen do kompania, morze nie wszystkim dzieciom odpowiadają takie warunki, nasza Nikola wręcz przepada za zwierzętami domowymi takie jak koty, psy, króliki. Kiedy przyjechaliśmy aby ją odwiedzić była bardzo zadowolona. Dziadek Tolek zrobił przygotowania do grillowania, to niewiele musiałem mu pomóc i grill był gotowy, kiełbaski, boczusie i inne mięsiwa wszystkim smakowało palce lizać jakie dobre. Babcia podała smaczne ciasto a był to jabłecznik na herbatnikach z przepisu ze strony dr. Gerarda. Miło tu i sympatycznie, siedzieć sobie pod rozłożystym orzechem włoskim który daje taki wspaniały cień i schronienie od słońca. Po tak obfitym jedzeniu udaliśmy się na pobliskie jezioro, dziadkowie pozostali w domu, ponieważ upał na dworze wysoki. Spędziliśmy tu ponad tydzień czasu, ale tak naprawdę to nie chciało nam się wracać do domu gdyby nie praca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz