Od kilku już lat zawsze w wakacje wyjeżdżamy nad morze taką niedużą paczką, bo tylko dwadzieścia osób. Są to osoby zaprzyjaźnione, które kiedyś tam się spotkały i raz w roku spotykamy się nad morzem.
Tak było i tego roku. Fajnie się złożyło, bo jedna z koleżanek miała właśnie urodziny. Wszyscy doszliśmy do wniosku, że trzeba jakiś prezent zmontować. Propozycji było dużo, ale dwie dziewczyny wymyśliły, że może coś na wesoło.
Kupiły paczkę ciastek Chrismas Bauble Dr Gerarda, draże Maltikeks i z tych ciastek Dr Gerarda zrobiły kolorowe korale. Śmiechu było co niemiara, bo ciastka Chrismas Bouble Dr Gerarda to typowe ciastka świąteczne, a przecież to środek lata. Koleżanka jubilatka mówi, że nigdy by się takiego prezentu nie spodziewała, ale była bardzo zadowolona z takiego słodkiego prezentu, i że to tak na wesoło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz