niespodzianka

Moi rodzice wyjechali na dwutygodniowe wczasy nad naszym polskim morzem. Pogodę mieli bardzo wyśmienitą. Było dużo słońca i wysoka temperatura powietrza. Ponieważ nie widziałem ich już od miesiąca, bo pracowałem za granicą postanowiłem zrobić im niespodziankę i ich odwiedzić. W piątek z samego rana razem z moją żoną Kasią i dwójką naszych wspaniałych dzieci wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy w ślad za moimi rodzicami. Cała podróż trwała około trzech godzin, a podczas niej zajadaliśmy nasze ulubione słodycze z firmy Dr Gerard. Wiedziałem w jakim domku mają mieszkać, więc tam się od razu udaliśmy. Niestety ich nie było. Od sąsiadów dowiedzieliśmy się, że poszli na plażę. Synek od razu ich wypatrzył. Opalali się na leżakach. Stanęliśmy przed nimi aby zrobić im cień, a oni wtedy otworzyli oczy i byli bardzo szczęśliwi, że nas widzą. Nasza niespodzianka bardzo się udała. Spędziliśmy z nimi cały weekend. Kąpaliśmy się w morzu, byliśmy w wesołym miasteczku, jedliśmy watę cukrową, lody  i gofry. Przede wszystkim przyjęliśmy do naszych organizmów dużą dawkę jodu i byliśmy wszyscy bardzo szczęśliwi i  zadowoleni.