Czas
wolny.
Już po
urlopie, po świętach, sylwestrze. Czas wrócić do równowagi w
nowym 2018 roku. Najlepiej od razu. Ale jeszcze przez chwilę
powspominajmy. Pierwszy styczeń to czas refleksji. Spotykamy się z
naszymi bliskimi i wspominamy miniony rok jaki on był czy okazał
się łaskawy dla nas czy wręcz odwrotnie co miłego w nim nam się
przydarzyło lub jakie to mamy plany na kolejny rok, miesiąc. Urlop
grudniowy mi się udał. Spędziliśmy kilka dni w naszych pięknych,
ośnieżonych Tatrach, choć samego sylwestra tam nie przeżyliśmy,
który w tym roku organizowała telewizja polska. Oglądaliśmy go
już w naszym ciepłym domku z przekąskami oraz słodkościami
dr
Gerarda. Dla
dzieci przygotowałam
ciastka Jungle oraz zwierzaki maślane popijane szampanem pikolo a
dla nas ciastka Pasje. Było słodko, wesoło. Z takimi gwiazdami jak
nasza królowa piosenki
Maryla Rodowicz w przepięknych strojach czy niezapomniane
show Luisa Fonsi i jego
przebój
„Despacito”. Wystąpiły
także takie gwiazdy jak Michał Szpak, Margaret, Zenek
Martyniuk, Kombi
czy jeszcze inni artyści a
było ich sporo. Myślę, że
te osoby, które tam w Zakopanem spędziły
ostatnie dni starego roku na pewno długo je będą wspominać. Ta
stolica Tatr zawsze swym urokiem przyciąga turystów czy to latem
czy zimą. Każdy znajdzie
tu dla siebie moc atrakcji. A może warto już teraz zaplanować choć
kilka dni tego roku aby wybrać się właśnie w te góry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz