Zbliża się listopad, musimy przygotować cieplejsze ubrania, obuwie, czapki i rękawiczki. Jesienią nie wystarczy się ubrać na cebulkę, należy się odpowiednio odżywiać. Dostarczać minerały i witaminy. Słońca jest, coraz mniej, więc brakuje nam naturalnej witaminy D3. Wiadomo, tęsknimy za latem, kiedy energia nas rozpiera, mamy chęci i siły do aktywności. Jesienią brakuje na serotoniny. W moim przypadku odzywa się coś z niedźwiedzia, mam ochotę zapaść w sen zimowy. Latem niczego nam nie brakuje, witaminy zrywamy z krzewów i drzew w ogrodzie a marchewki chrupiemy niczym krakersy. Jesienią i zimą też powinniśmy jeść dużo warzyw i owoców. Musimy jeść kiszonki, pić napoje rozgrzewające z imbirem, ponad to zalecane jest jedzenie cebuli i o zgrozo czosnku (mimo jego zapachu). Podobno zwiększają odporność na przeziębienia i inne choroby związane z okresem jesienno – zimowym. Rozumiem obiadki dwudaniowe, ciepła warzywna zupa, na drugie danie zdrowe ziemniaczki z kapustą kiszoną oraz kawał mięcha. Lecz nie wyobrażam sobie dnia bez kawy z czymś słodkim, np.: pierniki Gingerbreads lub ciastka Kremówka dekorowana od „dr Gerard”. Moje dzieciaki również uwielbiają te słodycze. Dlatego w tym czasie wzbogacamy naszą dietę o „Pełnoziarniste ciastka zbożowe Vit’am”. Dodają nam nie tylko słodyczy, lecz również witaminy i minerały. Podsumowując w dwóch słowach, dzieci jedzą zdrowe słodycze a ja podczas ich nieobecności pochłaniam wafelki, rurki nadziewane i herbatniki. To chyba nieładnie z mojej strony?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz