W NOWYM MIEJSCU

Niedawno przeprowadziłam się na inną dzielnicę swojego miasta. Wcześniej mieszkałam w wieżowcu, teraz w ładnej kamienicy na starym mieście. Bardzo podoba mi się ten klimat. Okolica jest piękna i wbrew pozorom nawet cicha. Panuje tutaj spokój. Chciałam coś zmienić w swoim życiu. Na początek zaczęłam od miejsca zamieszkania, które naprawdę mi się podoba. Nie przypuszczałam, że będę aż tak zadowolona. Najbardziej cieszę się z sąsiadów. W po[przednim miejscu, nie miałam ich za wielu. Większość z nich niestety nie miała zbyt dobrej opinii. Strach było utrzymywać z takimi ludźmi kontakty. Alkohol, narkotyki, przemoc, przestępstwa i tak dalej. Tutaj mieszkają bardzo spokojni ludzie. Na moim piętrze mieszka młode małżeństwo z małym dzieckiem i starsza pani z pieskiem. Żyjemy w bardzo dobrych relacjach, nasze kontakty są dość częste, mogę nawet powiedzieć, że towarzyskie. Szczególnie z panią Basią. Ona jest samotna, nie pracuje, jest na emeryturze, ma mnóstwo wolnego czasu, więc kilka razy w tygodniu mnie odwiedza. Przeważnie przychodzi do mnie na poranną kawę. Dzisiaj również ją ugościłam. Porozmawiałyśmy sobie trochę o obecnej sytuacji w kraju, podjadając przy tym moje ulubione słodycze DR GERARDA. CIASTKA LISTKI KRUCHE są ze mną praktycznie każdego dnia. Uwielbiam ich niepowtarzalny smak, dlatego kupuję je prawie codziennie. Pani Basia też już je pokochała.