Was też dobijają, te ciemne popołudnia, gdzie człowiek jest ociemniały na wszystko. Nie ma chęci aby cokolwiek zrobić? Macie jakieś pomysły , jak sobie radzicie z tym, macie jakieś swoje sprawdzone sposoby. Ja teraz ratuję się słodyczami Dr Gerarda kakao, albo kawą. Oczywiście z dodatkiem np. ciastkami Listki kruche czy z wafelkami Pryncypałkami kokosowymi, dzięki nim bardzo ale to bardzo nawet najbardziej ciemne i zachmurzone popołudnia potrafią się zmienić w coś pięknego i pogodnego. One mają coś sobie, co sprawia że człowiek od razu nie wiadomo skąd ma taki zastrzyk radości , żona wybiera ciastka Kremówka dekorowane, pierniki Gingerbreads. Często siadamy sobie w salonie, po pracy i tak sobie rozmawiamy, o całym dniu czas wtedy dzięki słodyczą tak miło biegnie, że często zdarza się tak, że nawet nie wiemy kiedy już czas na szykowanie dzieci do spania i kolację. Dzieci podjadają sobie wtedy pełnoziarniste ciastka zbożowe Vit’am. Wtedy szybką kąpiel, kolacja i krótka bajka na dobranoc i spanie. Wtedy mamy czas dla siebie, aby się zrelaksować przed kolejnym ciężkim dniem w pracy. Ja wtedy sobie znajdę czas aby trochę posiedzieć , przyznam się wam że przed konsola do gier, lubię sobie pograć w gry sportowe i wyścigowe. Żona wtedy poczyta książkę, albo przejrzy wszystkie dostępne gazetki w sklepach i tworzy wtedy mega długą listę zakupów. Jak ktoś się podzielić swoimi pomysłami zapraszam do pochwalenia się tym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz