Mamy
jesień, na działkach okres sprzątania, zbierania ostatnich owoców, robienia
przetworów. Mój brat zaangażował się w pracę na działce. Po prostu odbiło mu na
tym punkcie. Ostatnio do domu przytaszczył dynię giganta. Potrzebował pomocy
przy zapakowaniu jej do samochodu. Teściowa się załamała, co zrobić z tej dyni?
Na dekorację Halloween – ową za duża. Zupy z dyni wyszłoby dla pułku wojska,
kompotu też. Może jakiś deser lub placek? Poprosiła mnie bym znalazł jakiś
przepis w Internecie. Usiadłem do kompa, uszykowałem ciastka Kremówka
dekorowana od „dr Gerard” i zacząłem przeglądać strony z przepisami. W oko
wpadł mi taki, w którym można wykorzystać ciastka Listki kruche. Oto on:
Składniki:
- Ciastka Listki kruche „dr Gerard” (do wyłożenia blachy do pieczenia)
- 400 g pieczonej dyni
- 1 kg mielonego twarogu
- 250 g serka mascarpone
- 1 szklanka cukru
- 3 jajka
- 2 łyżki kartoflanki
- 1 cukier wanilinowy
- 1 budyń wanilinowy lub śmietankowy
- Aromat pomarańczowy.
Przygotowanie
Obierz
dynię ze skóry, upiecz ją, wystudź. Następnie chłodną dynię przełóż do naczynie,
w którym będzie miksowana, dołóż twaróg i serek mascarpone. Wszystko zmiksuj,
dodaj aromat. Dodawaj stopniowo, jajka, budyń, cukier, kartoflankę, cukier
wanilinowy. Wszystko zmiksuj na gładką masę. Blachę do pieczenia wyłóż
ciastkami Listki kruche. Następnie wyłóż masę na blachę. Wstaw do rozgrzanego
piekarnika do temperatury 180 stopni. Piecz ok godzinę.
W mojej rodzinie mamy pszczelarzy, więc do każdego deseru dodajemy lub dekorujemy go miodem. Domyślam się, że Mamusia podając den deser z dyni uszykuje miseczkę ciekłego miodu do polania. Nie do końca to rozumiem, ale miód podobno jest zdrowy i należy go jeść, szczególnie w okresie jesieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz