piątek, 30 października 2020
„Pomoc w przeprowadzce”
Znajoma przed wakacjami próbowała sprzedać swoje mieszkanie, ponieważ zamierzała kupić większe, ale niestety Pandemia pomieszała szyki niejednemu.
Po naszej przeprowadzce w dotychczasowe miejsce Magda rozmawiała z Justynką na temat swojej przeprowadzki i z przerażeniem w oczach zapytała, czy w razie szczęśliwego finału będzie mogła liczyć na jej pomoc? Żoneczka z uśmiechem potwierdziła, jeśli tylko zdrowie dopisze i wolne od pracy, to nie ma sprawy.
Kilka dni temu Magda zadzwoniła z zapytaniem, czy obietnica aktualna, bo właśnie jest już po remoncie nowo zakupionego mieszkania i potrzebuje pomocy w rozpracowaniu sterty pełnych kartonów. Umówiły się na wtorek między dyżurami, od rana najpierw pojechaliśmy na cmentarz postawić na grobie rodziców stroik, wiązankę do wazonu, znicze i żywą chryzantemę w razie gdyby zamknęli cmentarze 1 listopada z powodu narastającej Pandemi wirusa.
Po powrocie z cmentarza Justynka spakowała do plecaka kilka opakowań Słodyczy Dr Gerard choćby takie jak: bezapelacyjnie wafelki Pryncypałki kokosowe w dalszej kolejności ciastka Listki kruche i jeszcze pełnoziarniste ciastka zbożowe Vit’AM, zdrowe i polecane na jesienną dietę.
Pakiet Słodyczy wiozła z myślą o kawie, bo w domu nie zdążyła wypić, a i trakcie wypakowywania kartonów z przyjemnością się przegryzie małe Słodkie co nie co, aby energia nie opuszczała dziewczyn.
Po zajściu na miejsce żoneczka rozpłaszczyła się wypakowała plecak, a Magda ze zdziwieniem zapytała dla kogo przywiozła tyle opakowań ciastek, a Justynka z uśmiechem odpowiedziała, że dla nas.
Ponad pół dnia pracy, na dobry początek kawę musimy wypić, bo nie ruszymy, a i energii również będziemy potrzebować do samego końca żeby skończyć.
Około godziny osiemnastej Magda niedowierzała, że Justynka wypakowała wszystkie kartony, poukładała wszystko na właściwe miejsca, zrobiła porządek z kartonami i na koniec otworzyła ostatnie opakowanie pełnoziarnistych ciastek zbożowych Vit’AM Dr Gerard i poczęstowała koleżankę, a Magda przez cały dzień częstowała się Słodkościami, ale dopiero na koniec zapytała gdzie je kupiła, bo pierwszy raz miała okazję spróbować i jest pod pozytywnym wrażeniem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz